Tuż po wydaniu książki „Najlepiej – nie urodzić się” zaczęły do nas docierać pytania od naszych Czytelników i Czytelniczek o formę książki. Niektórzy byli przekonani, że mają do czynienia z produktem wadliwym, a inni – z niedokończonym. Z naszej perspektywy było to bardzo ciekawe doświadczenie, ponieważ jako osoby od lat pracujące z książkami żyliśmy w przekonaniu, że zastosowane przez nas środki będą jak najbardziej zrozumiałe dla wszystkich Odbiorców. Tymczasem miał okazję spotkać się z niestandardowymi rozwiązaniami edytorskimi. I dlatego przygotowaliśmy niniejszy tekst, będący wstępem i zaproszeniem do poznania technik i zabiegów zastosowanych w pierwszym wydaniu książki „Najlepiej – nie urodzić się”. Pozostańcie z nami do samego końca, bo na samym końcu kierujemy do Was – naszych Czytelników i Czytelniczek – specjalną prośbę.
₰ wyszukaj profesjonalistów do twojego zespołu lub wpisz się na listę!